Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
machine
Dołączył: 14 Paź 2008
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 0:35, 10 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Dzięki wielkie mojrzesz, po raz kolejny . Trzymaj się, pozdrawiam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
machine
Dołączył: 14 Paź 2008
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 23:21, 11 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
To znowu ja xP Przepraszam za podwójnego posta, ale tak to by nie było widać że coś napisałem.
Robiłem ostatnio sam szacunek jednak wczoraj w nocy strasznie waliło mi po splocie słonecznym, gdybym chciał określić to, to coś jak motylki i ucisk od środka za razem. Jak to rozumieć? To znak że już wystarczy? Czy kompletne nic?
Ponad to, tak sobie rozmyślając doszedłem do wniosku że każda z cech jest uzupełnieniem każdej innej. Tak jak przerabiam szacunek to choćbym nie wiem jak się starał to nie osiągnę celu bo braknie 'puzzli'. Nie do końca potrafię to wyjaśnić, ale nie chodzi mi o 100% urzeczywistnienia, ale o samo przejawianie się tego szacunku. To że on sam jest niczym bez innych cech tak samo one bez niego. Tak więc od razu dostałem informacje że czakry są od siebie zależne(tylko po co mi to xD). Dobrze myślę?
Edit.
Właśnie tak sobie rozmyślam, czemu wszyscy ludzie mają tak nisko wyrobione cechy. Przychodzą przecież na ten świat nie wiadomo skąd z tak niskim urzeczywistnieniem co dziwne chyba 99% za bardzo się od siebie pod tym względem nie różni. Patrze na siebie i widzę całą masę cech do przerobienia w mniejszym lub większym stopniu, na teraz, by się to wszystko jakoś zgrało. Jak to się dzieję, wiesz coś może na ten temat?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez machine dnia Czw 23:35, 11 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
mojrzesz73
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2007
Posty: 164
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 1:02, 13 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
dobrze myślisz, czakry są zależne jedne od pozostałych i układa się je jak kostke Rubika
gdy czujesz ucisk na jakiejś czakrze lub inne sensacje to zadaj sobie wtedy pytanie z czym to się wiąże, lub podobne pytania mające na celu dojście do przyczyny.
Hihi, z tymi cechami to fakt ale lenistwo bywa silniejsze nad chęcią pracy. Ludzie wolą ciężko pracować fizycznie byle unikać tematu pracy wewnętrznej. Zresztą się nie dziwie bo w końcu trzeba spojrzeć w swoje najciemniejsze myśli, emocje, działania, to tak jakby wleźć do własnego piekła. Ludzie wolą przyjemności, wolą blokować to co nieprzyjemne niż to oczyszczać. A oczyszczenie tego to tak jakby zabijali samych siebie, przynajmniej tak myśli ich Ego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
machine
Dołączył: 14 Paź 2008
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 22:11, 16 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Heh, choroba mnie zjadała, ale się nie dałem xP Powiem Ci że dobrze jest mieć się u kogo upewnić o swoich domysłach. Ale z drugiej strony nie wiem czy się wtedy człowiek leniwy nie robi w tej kwestii i nie zaczyna polegać na innych. Ale nie o tym chciałem, w związku z chorobą bardziej. O tuż miałem gorączkę, nie spałem całą noc to i miałem dużo czasu na obserwację swoich zachowań. Po całej lewej stronie od góry do dołu przechodziły mnie 'mrówki' fala co jakieś 15/20 sekund może przez godzinę. Co więcej dostawałem ewidentne odpowiedzi na temat tego co mi aktualnie jest i bardzo wyraźnie je słyszałem. Do czego dążę, a no myślałem że podczas choroby obniżają się wibrację i to znacząco więc wydawało mi się że szanse na jakikolwiek 'kontakt' są nie mal że nie możliwe. Czy to była wyobraźnia? Jakieś halucynacje? I z góry dziękuję za odpowiedź, nie będę zaśmiecał Ci forum
Edit.
Hm, przerabiałem dobro przez kilka dni, następne przeszło kilka innych cech i znowu wywala mi braki z 'dobra' i 'akceptacji' i to co krok. Nasuwa mi się pytanie, czy przypadkiem nie jest to spowodowane obecnością kumpli, ale od razu dostaję odpowiedź, skoro zaczynam zwalać na kumpli to znak że są braki też w innych cechach. To wszystko się tak szybko dzieje, że nie wiem za co się brać
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez machine dnia Wto 22:40, 16 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
mojrzesz73
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2007
Posty: 164
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 22:51, 16 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Co Ty z tym zaśmiecaniem forum, przecież po to ono jest by pisać.
Choroba nie blokuje na kontakt, jest szansą na oczyszczenie ciała i duszy. Może zauważyłeś że Ego podczas choroby ma rogi znacznie mniejsze.
Żeby ocenić czy to wyobraźnia czy coś więcej musiałbym znać te odpowiedzi które do Ciebie przychodziły, ale myśle że sam potrafisz odróżnić skąd pochodziły te informacje.
Co do lenistwa to masz racje ale tą kwestie rozwiązuje samodzielność.
Poza tym ja też korzystam z inspiracji od innych ludzi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
machine
Dołączył: 14 Paź 2008
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 23:02, 16 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
No tak, odpowiedzi które dostawałem były raczej konkretne, dokładnie nie pamiętam, jedną z nich był głos karzący mi teraz słuchać co mi w 'środku brzęczy' w każdym bądź razie pomagały mi się jakoś trzymać i nie oddawać się gorączce.
Co do Twojej odpowiedzi to kolejny dowód że bez rozwoju cech nie ma kompletnie nic. Dzięki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
mojrzesz73
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2007
Posty: 164
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 11:44, 17 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
ten głos to dobra nauka na zaufanie ale i mądrość.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
machine
Dołączył: 14 Paź 2008
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 0:03, 19 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Po wczorajszej nocy, naszła mnie pewna myśl. Leżąc sobie i kontemplując tak na drugim planie zaczęły pojawiać mi się jakieś obrazy, poprosiłem opiekuna by pokazał mi kilka obrazów z mojego dzieciństwa, ukazały się. Chciałbym teraz zapytać o jakieś wcześniejsze wcielenia, bardzo interesuje mnie moja przyszłość, nie tyle to co sam wyprawiałem, a kim i skąd byłem. I tu nie wiem gdzie może istnieć granica pomiędzy rzeczywistością, a fikcją, czy tu również powinienem działać intuicyjnie?
I jeszcze jedna sprawa związana z moim opiekunem, często mam wątpliwości czy aby z nim rozmawiam, często mam wrażenie że mam kontakt z bardziej lub mniej dobrymi 'istotami', raz z kobietą, a raz z mężczyzną o tyle to dziwne bo dopiero w tym miesiącu zacząłem donosić owe wrażenie..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
mojrzesz73
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2007
Posty: 164
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 11:43, 19 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
masz kontakt to dobrze ale nie zapominaj że priorytetem jest kontakt z samym sobą, oprócz tego że masz wyższą jaźń to masz jeszcze nadjaźń i Rdzeń. Rdzeń jest najstarszą pierwotną częścią Ciebie i pełni role osobistego Boga.
Priorytetem jest wpierw oczyszczenie obecnego wcielenia, to jest baza wypadowa do wcześniejszych wcieleń.
Jeśli pojawiają się obrazy to dobrze, bo to właśnie o to chodzi by ruszyć pamięć poprzednich wcieleń czy sytuacji zapomnianych z obecnego wcielenia.
Gdy już se popatrzysz to pytaj z czego to wynikało, dlaczego tak się działo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
machine
Dołączył: 14 Paź 2008
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 23:33, 25 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Hm tak sobie myślę. Czy kontemplacje cech mają jakieś skutki uboczne? Np gdy są wypowiadane na szybko, lub w stresie. Jestem przekonany że na pewno mają słabsze jako takie działanie, lub po przerobieniu jakichś cech zaczyna wywalać inne, ale czy mają jakieś skutki uboczne typu: choroba, fizyczna lub psychiczna? Lub jakie kolwiek ustrojstwa? Coś mi w środku mówi że jak człowiek ma jakieś blokady i na siłę chce się przez nie przepchnąć po przez właśnie kontemplacje to może sobie bajzlu narobić istnieje w ogóle coś takiego jak efekt uboczny kontemplacji cech?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
mojrzesz73
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2007
Posty: 164
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 0:15, 26 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
tak, można przejść przez wewnętrzne piekło jeśli nie słucha się wewnętrznego prowadzenia. Może wyjść wiele badziewia w jakie właziłeś w poprzednich wcieleniach.
Nie ma takiej samej drogi, każdy z nas ma indywidualną droge do przejścia, cokolwiek nas spotyka jest częścią tego co sami nawarzyliśmy. Chcesz przejść to łagodnie to wzmocnij łagodność i przyjemność, lekkość, łatwość.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
machine
Dołączył: 14 Paź 2008
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 2:34, 28 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Dziękuje mojrzesz, ale znów mam pytanie odnośnie cech, a dokładnie jednej. Postanowiłem ostatnio przyjąć postawę obserwatora, ale nie tyle obserwując powody z których mi wywala, a raczej widząc że coś się dzieję obserwuję jak mocno mi wywali i czy w ogóle to zrobi co pokaże mi jak duże mam braki i jak działają na mnie kontemplacje. Ostatnio nic mi nie 'przeszkadzało', i tak przeglądając cechy szczególną uwagę zwróciłem na 'czystość' chciałbym się zapytać czym jest ten 'syf i brud' na tych wszystkich ciałach?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
mojrzesz73
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2007
Posty: 164
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 15:18, 28 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
dobre pytanie, jak znajdziesz odpowiedź to napisz, ja mam niepełne dane.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
machine
Dołączył: 14 Paź 2008
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 22:08, 03 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Cześć mojrzesz. No cóż zastanawiałem się co to może być, przerabiałem tą cechę by coś z niej zrozumieć, jednak w pewnym momencie przestałem bo mi zaczęło coś na fizyczym wywalać w okolicach mostka, no nie przyjemne uczucie było. To co mam to za pewne oczywistość i o tym już wiesz i albo odrzuciłeś, albo to jeden z tych brudów. O tuż po pierwsze, wydaje mi się że wszystkie te cztery ciała są nie rozłączne jeżeli chodzi o 'czystość', nie można ich dzielić na czystość fizyczną, czystość mentalną itd. No i co do tych brudów to rozumiem je jako swego rodzaju blokady np, Karma, Systemy czy Nawyki, dodatkowo Czystość ma takie samo znaczenie jak pozostałe cechy. Teraz dlaczego sądzę że te cztery ciała są nie rozłączne dla tej cechy, a no zakładając że mam rację jeżeli chodzi o nie które części karmiczne czy nawyki to przerabiając czystość wywala nam tak samo na mentalnym jak i astralnym, a w efekcie końcowym na płaszczyźnie fizycznej i na odwrót, obawiam się również czy czasem nie będzie chciało jakichś choróbsk wywalić u niektórych. W dodatku mam wrażenie że ta 'czystość' to również zlepka innych nie których cech. Jest to dość skomplikowane jeszcze dla mnie, tak że nie wiem czy się nie zagalopowałem.. Z tego wszystkiego zapomniałem co jeszcze miałem na pisać xD
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez machine dnia Nie 1:22, 04 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
mojrzesz73
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2007
Posty: 164
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 12:12, 04 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Dobrze Ci poszło
Jednak czystość ma różne oblicza na różnych ciałach mimo że to jedna czystość.
Skutki braku czystości:
Na ciele fizycznym to mogą być choroby przejściowe jak i genetyczne.
Na wyższych ciałach to blokady, kody i inne cholerstwa wynikające ze strachu lub z jeszcze innych emocji.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Angel
Dołączył: 03 Sty 2009
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 14:51, 04 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Dzień dobry Witam wszystkich, jestem na tym forum Nowy i chciałbym Sam zapytać pod tym tematem o narazie jedną rzecz. Chce się dowiedzieć o sprawe zwiazana z tym patrzeniem na swoje złe cechy emocje...
Czy to mają być takie "zwykłe" codziennie moje zachowania, bo mam rozumieć że to ma być jakby samo osąd nad soba? mam Wytypować w sobie te złe cechy zachowania na codzien i popracowac nad nimi tak?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
mojrzesz73
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2007
Posty: 164
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 18:22, 04 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Witam Angel
Samo osąd mówisz chyba lepsze to niż sąd Boży co
Nikt tu nie każe Ci siebie potępiać, głównie chodzi o szersze spojrzenie na siebie i nauczenie się zadawać sobie samemu pytania, rozmawiać z samym sobą (w myślach)
Nie ma złych cech, są tylko braki cech urzeczywistnienia, blokady na ich przejawianie.
Ale masz racje, w gruncie rzeczy chodzi o to by pracować nad tym co się obserwuje u siebie. Ale nie radze zbyt długo się koncentrować nad brakami, nie więcej niż trzeba i lepiej przejść do właściwej pracy czyli koncentracji na cechach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Angel
Dołączył: 03 Sty 2009
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 19:29, 04 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
aha kumam narazie mi to wystarczy xD znajde tylko momentos i biore sie do urzeczywistnienia paru cech
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
machine
Dołączył: 14 Paź 2008
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 18:26, 08 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Cześć mojrzeszu, mam pytanie na które ciężko jest mi sobie udzielić jednoznacznej odpowiedzi.. Mianowicie czy Opiekun to WJ? (chodź mam wrażenie że Opiekun ma tylko kontakt/dostęp do WyższegoJa). Jeżeli nie, to czym tak naprawdę jest WJ?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez machine dnia Czw 18:28, 08 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
mojrzesz73
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2007
Posty: 164
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 19:41, 08 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
opiekun to kumpel z wyższych gęstości który nie zdecydował się na zejście w materie, może być pomocny ale nie radze słuchać go bezkrytycznie bo nie zawsze ma racje lub ta racja jest tylko częściowo czysta.
Wyższa jaźń to Twoja świadomość z okresu gdy razem z kumplem istnieliście w wyższych gęstościach.
Nadjaźń to świadomość Twoja z jeszcze wyższych gęstości
Rdzeń to Ty pierwotny przeciwieństwo Ego, źródło Twojego istnienia.
Ale nie myśl se że Ego nie jest potrzebne bo pierwotnie było częścią Rdzenia i kiedyś się zjednoczy z Rdzeniem po oczyszczeniu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
machine
Dołączył: 14 Paź 2008
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 0:25, 19 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Dzięki za powyższe, jest i kolejne
Aj ciągle dostaje po górnych czakrach. No i kurczę dochodzę do wniosku że wszystkie na siebie oddziałują i nie tyle co są ze sobą powiązane a zależne od siebie bo zaniedbać jedną to tak jak zapomnieć o jednej z cyfr siedmiocyfrowego kodu - wszystko zaczyna się sypać. I jeżeli mam rację to coraz mocniej jestem uświadamiany jak ważne są wszystkie cechy..
Edit.
I z góry dziękuję za odpowiedź, żeby potem już nie bazgrać xD
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez machine dnia Pon 18:49, 19 Sty 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
mojrzesz73
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2007
Posty: 164
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 19:27, 19 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
zgadza się
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Angel
Dołączył: 03 Sty 2009
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 23:52, 29 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
siema mam kolejne pytanko xP.
Ile Dziennie można? czy tam ile Cech przerabiałes najwiecej w jeden dzien?
Czy to chodzi o koncentracje By na kazda dana cechce wkładac jej tyle samo by odnosiło to jakies skutki i nie ma limitu byle by odpowiednio sie skupić...?
Ja jak narazie najwiecej 2 przerobiłem w jeden dzionek i no powoli powoli jest lepiej co oczywiście mnie nei zwalnia nad dalsza praca nad nimi
pozdro
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
mojrzesz73
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2007
Posty: 164
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 15:56, 30 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
spoko
Jeśli czujesz że dobrze jest jedną przerobić dziennie to ok, a jeśli czujesz że 10 to też ok. To sprawa indywidualna i chodzi o to by złapać harmonie czuli ani za mało ani za dużo.
A w tym przypadku za mało to żadna, w sam raz zaczyna się od 1.
Jeśli medytujesz w ciągu dnia z jedną cechą to w następnym wybierz taką która będzie sie paliła do tego by z nią popracować - to sposób intuicyjny i bez pisania ale bardziej intensywny.
Pisanie jest dobre żeby poczuć cechy i wtedy można nawet i kilkanaście dziennie, ale im więcej tym bardziej męczy ciała subtelne i może pojawić się bunt podświadomości.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Angel
Dołączył: 03 Sty 2009
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 18:17, 30 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
ok rozumiem dziekówkaa
pozdrawiam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
machine
Dołączył: 14 Paź 2008
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 22:57, 02 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Cześć Mojrzesz, tak sobie myślę nad zmęczeniem na ciałach po przez przesadzanie z cechami. Dochodzę do wniosku że to nie tak że ono łapie się wszystkich ciał na raz, nie wiem jeszcze jakiego rodzaju zmęczeń i na jakich ciałach od poszczególnych cech można się spodziewać, ale to chyba nie takie ważne, a na pewno nie na tą chwilę. Najbardziej mnie nurtuje jak tę niedyspozycje 'leczyć', już wiem że objawia się ona coś jak gdy się przejemy, a każą jeść dalej, mamy sygnały - koniec już nie mogę, bynajmniej mnie to spotkało jeżeli chodzi o kontemplację i tak też to odczuwam. Fizyczne ciało wydaje mi się jest dość oczywiste w 'odnowie', mentalne też nie trudne do odgadnięcia, ale pozostałe? Ponad to obawiam się że można sobie strasznego bałaganu narobić nie zdając sobie sprawy z tego że właśnie przesadzamy z cechami i nie wiem czy nie będzie chciało jakichś blokad(niechęć do rozwoju?) wywalić ..
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez machine dnia Pon 23:00, 02 Lut 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
mojrzesz73
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2007
Posty: 164
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 23:21, 02 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
racja, to ważne by nie przesadzać, by nie być zachłannym.
Ale jeśli ktoś chce to cecha regeneracja regeneruje wszystkie ciała.
cecha życie ożywia.
Cecha moc wzmacnia.
I nie zapominać o przyjemności, zadowoleniu, bo każde ciało lubi mieć zabawe, radoche z pracy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Aharata
Dołączył: 20 Wrz 2010
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kielce Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 16:00, 20 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Świetnie można rozwijać swoje czakry za pomocą Hemi-Sync. Polecam!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|